Zbliża się koniec maja, więc powoli przekwitają rododendrony. Krzewy te nie lubią upałów, pięknie kwitną dopóki jest w miarę chłodno, ale wystarczy kilka gorących dni i kwiaty szybko więdną i opadają.
W swoim ogrodzie staram się sadzić rośliny w ten sposób, aby kwitły jak najdłużej. Wcześniejsze i późniejsze odmiany, dzięki temu możemy się cieszyć ich pięknem przez długi czas. Najwcześniejsze już przekwitły, dziś oskubałam z przekwitniętych kwiatostanów 4 krzewy, inne są w pełni kwitnienia, a 2 najpóźniejsze właśnie otwierają pąki :))
Zapraszam na spacer po moich kolorowych rabatach.
Niestety (jak wiecie ;) ) ostatnio jestem bardzo leniwa w robieniu zdjęć i tym razem również zbyt późno wybrałam się, aby utrwalić piękno tegorocznego spektaklu, po wielu widocznych na zdjęciach krzewach już widać, że powoli kończą kwitnienie, sporo kwiatów opadło, nie są takie okazałe jak były jeszcze przed tygodniem. Ale coś tam jeszcze kwitnie i cieszy kolorami ;)))
Moja najpiękniej pachnąca azalia, zapach jest niesamowity i niesie się daleko, tak jakby ktoś rozlał w ogrodzie flakon pięknych perfum :))
Rododendrony powolutku zaczynają przekwitać, ale na brak kolorów nie można będzie narzekać. Już zakwitają piwonie, pierwsze liliowce i róże <3
Piękne, radość dla oczu.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i serdecznie Cię pozdrawiam <3
UsuńW takim raju nie można się smucić, nie wypada nawet :-)
OdpowiedzUsuńJotko, to prawda nie można się smucić, tyle wesołych, energetycznych barw, zapachów, zieleni... to wspaniały antydepresant :)))
UsuńNiesamowitą masz rozmaitość odmian rododendronów, nawet nie wiedziałam, że tyle istnieje. To jak ogród botaniczny. I kolory i zapachy bajeczne. Podobno powinno się obrywać przekwitłe kwiatostany ale to chyba niemożliwe przy takich ilościach.
OdpowiedzUsuńKrysiu, na razie jeszcze obrywam, na większych krzakach trochę trudno, bo niektóre mają już ponad 2 metry, ale jeszcze daję radę :))
UsuńDziękuję za miłe słowa i pozdrawiam Cię najserdeczniej <3
Maj i czerwiec ukwiecone, pięknie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, to niesamowicie barwne i piękne miesiące :))
UsuńNiesamowita uczta doznań dla oczu i duszy.
OdpowiedzUsuńAgnieszko dziękuję, szczerze kocham ten czas, gdy ogród jest tak bardzo barwny :))
UsuńPięknie u Ciebie:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu bardzo dziękuję i również ciepło Cię pozdrawiam <3
UsuńWidać, że masz do nich rękę. U mnie to różnie bywa, ale ja nie dbam za bardzo, a susza im doskwiera latem każdego roku.
OdpowiedzUsuńMiłeczko, w ogóle z tą suszą niesamowity problem w ostatnich latach. Dopiero wiosna a już tak sucho, a lato zapowiadają bardzo upalne. Biedne nasze roślinki...
UsuńWow! Jakaż mnogość kolorów Twoich rodendronów! Jestem absolutnie zachwycona! Z przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie Aguś 🥰
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo się cieszę, że spacer sprawił Ci przyjemność :)))
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Cudowne kwiaty :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3
UsuńCudowności! Właśnie w takim skupisku to dopiero jest efekt i ta magia kolorów...łał!!!
OdpowiedzUsuńTo jest ten czas aby nacieszyć oczy i duszę:)
U nas rododendrony już przekwitły, ale właśnie w cieniu przetrwały pojedyńcze egzemplarze.
Pozdrawiam serdecznie:)
Maminku, te upały dokuczają rododendronom, one tego nie lubią i szybko przekwitają. Ale jeszcze późniejsze odmiany pięknie kwitną, fajnie, że trochę się ochłodziło, może dzięki temu jeszcze jakiś czas będziemy się nimi cieszyć :))
UsuńUściski serdeczne <3
Przecudne , a już ten ogniowy z ostatniego zdjęcia rzuca na kolana , Zastanawiam się jaki Ty musisz mieć ogromny ten ogród skoro tyle cudowności się w nim mieści. Piwonie i róże u nas już w odwrocie. Pozdrowionka !
OdpowiedzUsuńKochana, tak naprawdę to mój ogród jest naprawdę niewielki , tylko bardzo gęsto obsadzony, cały zarośnięty krzaczorami przeróżnymi, między którymi wiją się trawiaste alejki :)) To może stwarzać takie wrażenie, że jest spory.
UsuńPiwonie i u mnie już kończą kwitnienie, dziś sporo przekwitniętych kwiatów wycięłam, pozostały już pojedyncze stuki...
Również najserdeczniej Cię podrawiam <3
Agness, u Ciebie są całe alejki różaneczników i azalii! Wspaniałe odmiany i w tylu kolorach! Ogromną ich zaletą jest różny czas kwitnienia, dzięki czemu przez długi czas można cieszyć się pięknem tych krzewów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najserdeczniej :-))
Anita
Anitko, to prawda, rododendrony nie kwitną szczególnie długo, ale to, że są wcześniejsze i późniejsze odmiany powoduje, że możemy się cieszyć nimi nieco dłużej :))
UsuńŚciskam Cię najserdeczniej kochana <3
Jej! Twój ogród to prawdziwe cudo!!! Wygląda jak z jakiejś bajki - tyle kolorów, zapachów (których aż żałuję, że nie można poczuć przez Internet). Mam dwa rododendrony - jeden kwitnie, a drugi od lat nie chce zakwitnąć. Rośnie ładnie. Ponawożę go, dołożę mu ziemi dla rododendronów i może wreszcie zdecyduje się pokazać, jakiego koloru ma kwiaty. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJoasiu, Twój rododendron wprawdzie nie kwitnie, ale jak piszesz, ładnie rośnie, to jak już zakwitnie, to będzie cudny dorodny, ukwiecony krzew :)))
UsuńDziękuję za miłe słowa i równie serdecznie Cię pozdrawiam <3
Agnieszko każdego roku podziwiam u Ciebie ten spektakl i zawsze jestem pod wrażeniem. Taka ilość i różnorodność. Kolory i zapachy. Cudnie. Pozdrawiam serdecznie 💕
OdpowiedzUsuńJaneczko, dziękuję kochana <3 Przyznaję, że zawsze bardzo czekam na ten okres, kiedy zakwitają te strojne krzewy, ogród aż kipi kolorami w tym czasie :)))
UsuńPozdrawiam Cię równie serdecznie <3
Czarodziejski ogród , cudownie się w nim odpoczywa choć wymaga wiele pracy. Miłego tyhodnia:)
OdpowiedzUsuńLucynko, dziękuję serdecznie za miłe słowa <3
UsuńFaktycznie pracy jest sporo w ogrodzie, jednak już tak mocno krzewy się porozrastały, że tej pracy jest mniej, niż wtedy, gdy było więcej gołej ziemi do plewienia, zielsko rosło jak szalone ;))
Tobie również pięknego tygodnia <3
Cudowna feeria barw!? Kochana, przycinasz rododendrony po kwitnieniu? Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPo kwitnieniu zawsze oskubuję przekwitnięte kwiatostany, nie przycinam, chyba że któryś nadmiernie się rozrósł, to go nieco ,,temperuję,, ;) Czasami, gdy odchorowują po przesadzeniu i gubią liście, przez to pokrój robi się taki mniej zwarty, wtedy przycinam i bardzo ładnie się zagęszcza.
UsuńBardzo dziękuję i również serdecznie pozdrawiam :))
Witaj już czerwcowo Agness
OdpowiedzUsuńOj zanurzyłabym się w tych kolorach
Pozdrawiam jeszcze majowymi wspomnieniami
Ismenko, dziękuję kochana i również serdecznie Cię pozdrawiam <3
UsuńCudne. W moim ogródku jest tylko jeden młodziutki. Zakwitł w tym roku po raz pierwszy, poprzednie dwa lata miał tylko małe pączki. Mam nadzieję, że doczekam się takiego pięknego, jak Twoje:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, rododendrony rosną naprawdę szybko, nawet się nie obejrzysz, a już będziesz miała piękny, dorodny krzew :))
UsuńAleż musi być cudownie odpoczywać w takim otoczeniu!
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że naprawdę wspaniale :D
UsuńWspaniałe rododendrony, piękne kolory... Nie mam ich w swoim ogrodzie, trochę żałuję, bo to piękne krzewy... ale przez sąsiedztwo lasu boję się, że będą łapać choroby grzybowe... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAniu, myślę, że przy lesie czułyby się świetnie, to krzewy, które lubią takie leśne, cieniste klimaty :D
UsuńUściski serdeczne <3
Różaneczniki i azalie w tym roku kwitły bardzo wcześnie, ale dzięki Twoim zdjęciom, które oglądam już kolejny raz, mogę je podziwiać nadal :) Zgromadziłaś w swoim ogrodzie piękną kolekcję tych wyjątkowych krzewów i spacer po ogrodowych ścieżkach to prawdziwa uczta dla oczu. Uściski przesyłam :)))
OdpowiedzUsuńLusi, w tym roku wszystko jest jakoś tak niesamowicie wcześnie, około miesiąca. Oby i jesień tak wcześnie nie przyszła...
UsuńDziękuję kochana za miłe słowa i również ściskam Cię serdecznie <3
Twoje rododendrony są niesamowite! Nawet w końcowej fazie kwitnienia wyglądają pięknie. Dziękuję za wirtualny spacer po Twoim ogrodzie.
OdpowiedzUsuńKasiu miło mi bardzo, że spacer sprawił Ci przyjemność i dziękuję bardzo za ciepłe słowa <3
UsuńPiękne są. Moja mama uwielbia te kwiaty.
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu :))
UsuńAguś ach te twoje rododendrony. Najpiękniejsze. Najpiękniejsze . Zawsze podziwiałam i podziwiać będę. Jestem oczarowana. Cudowne kwiaty. Tylko brakuje ogród otworzyć dla zwiedzających. Na pewno jeden by zawitał. Naprawdę.pozdraeiam.
OdpowiedzUsuńAgatko, dziękuję kochana za tyle miłych słów, ściskam Cię serdecznie <3
UsuńWspaniały ogród! Rododendrony są niezwykle malownicze i cudnie wyglądają na tle tej czerwcowej zieleni!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Agnieszko, bardzo dziękuję za miłe słowa i również najserdeczniej Cię pozdrawiam <3
UsuńPrzecudne kwiaty, feeria barw! W takich momentach bardzo żałuję, że nie mam ani jednego. Chociaż, owszem, dostałam w prezencie rododendron, rośnie na moim drugim ogrodzie (teraz to już ogród syna). Nie będę go przesadzać, niech cieszy syna :)
OdpowiedzUsuńHaniu, jestem pewna że rododendron pięknie zdobi ogród Twojego syna :))
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Piękne krzewy, mimo że kończą kwitnienie! Doceniam Twoje podejście do sadzenia roślin o różnych porach kwitnienia. Zdecydowanie warto podziwiać takie ogrody.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa <3 Sadząc rośliny dużo uwagę przykładam do tego, żeby była systematyczność w kwitnieniu, jedne przekwitają a ich miejsce zaraz zajmują kolejne :))
UsuńMarzą mi się takie kwiaty w ogrodzie. Pięknie masz.
OdpowiedzUsuńEwa, bardzo dziękuję... a marzenia się spełniają :)))
UsuńAle cudowności! Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia. U mnie niestety rododendron ostatnio choruje. Obawiam się, że przez to że drzewa się rozrosły ma teraz za dużo cienia.
OdpowiedzUsuńAleż szkoda Twojego rododendrona, mam nadzieję, że uda mu się ,,pozbierać,, i nadal będzie cieszył swoją urodą :D
UsuńPrzepięknie jak w ogrodzie botanicznym. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlu, bardzo dziękuję kochana i również pozdrawiam najserdeczniej <3
UsuńJak zawsze, Twój ogród wygląda magicznie. Muszę przyznać, że Twoje posty zawsze dodają mi energii do pracy w moim własnym ogrodzie.
OdpowiedzUsuńDorotko, bardzo dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że posty są motywujące :)))
UsuńJak pięknie i kolorowo. Cudowne kwiaty.
OdpowiedzUsuńMaju serdecznie dziękuję za miłe słowa :))
UsuńŚliczny ogród. Mogłabym tam przesiadywać całe dnie.
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo, dziękuję <3
UsuńMarzą mi się takie kwiaty. Widać że są ci wdzięczne za twoją pracę w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana. Pracy faktycznie jest sporo, ale ich uroda rekompensuje każdy wysiłek :D
Usuńpięknie
OdpowiedzUsuńAga, bardzo dziękuję <3
UsuńJestem pod wrażeniem Twojego podejścia do planowania kwitnienia rododendronów. To świetny pomysł, aby sadzić różne odmiany, które kwitną w różnych terminach - dzięki temu można cieszyć się ich pięknem przez dłuższy czas. Chciałabym dodać, że warto również pomyśleć o towarzyszących rododendronom roślinach cieniolubnych, takich jak funkie czy paprocie, które mogą stworzyć piękne tło dla tych wspaniałych krzewów i przedłużyć sezon ozdobny rabaty.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3
UsuńBardzo ważne jest dla mnie, by ciągle jakieś kwiaty kwitły w moim zielonym buszu :))
Dawno nie pisałaś, czy wszystko u ciebie dobrze?
OdpowiedzUsuńjotka
Jotko, dziękuję kochana, za pamięć i troskę <3 U mnie wszystko dobrze, po prostu chyba zmęczenie ilością obowiązków powoduje, że brakuje mi energii i pomysłów na robienie zdjęć i pisanie postów. Muszę mieć chwilę przerwy i na pewno niebawem wrócę z nowymi postami <3 Do Was cały czas zaglądam i czytam posty <3
UsuńAga
OdpowiedzUsuńZaglądam tu systematycznie i tęsknię za Twoimi wpisami.
Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku.
Pozdrawiam cieplutko:)
Maminku, dziękuję kochana, za pamięć i troskę, miło mi bardzo, że zaglądasz <3 U mnie wszystko dobrze, po prostu chyba zmęczenie ilością obowiązków powoduje, że brakuje mi energii i pomysłów na robienie zdjęć i pisanie postów. Muszę mieć chwilę przerwy i na pewno niebawem wrócę z nowymi postami <3 Do Was cały czas zaglądam i czytam posty, mimo, że nie piszę <3
UsuńNajważniejsze, że wszystko u Ciebie w porządku a przerwę w aktywnosci na blogu doskonale rozumiem bo też tak mam:)
UsuńUściski serdeczne:)
Dziękuję kochana i również najserdeczniej Cię ściskam i pozdrawiam <3
UsuńMasz piękny ogród - widać, że o niego dbasz!
OdpowiedzUsuń