piątek, 3 listopada 2023

Październikowe bukiety

 

 

W ogrodzie pozostało już niewiele kwitnących roślin, które nadają się na bukiety.  

W październiku zdecydowanie królowały marcinki i rozchodnik :) 

Zapraszam na prezentację bukietów, które zdobiły mój jesienny dom :))


Jedne z moich ulubieńców- astry krzaczaste, wieloletnia bylina, która pięknie zdobi ogród i dom jesienią. Jest mnóstwo odmian, o różnym przekroju, wysokości i barwach. W ogrodzie mam tylko 3 kolory, koniecznie muszę dosadzić jeszcze inne.







Wrzosy są obowiązkową jesienną dekoracją






 

Rozchodnik okazały zdecydowanie najczęściej gościł w wazonach










 

I na koniec przepiękny prezent, który dostałam od córci i zięcia - protea cesarska, niesamowicie egzotyczny, ogromny i ciekawy kwiat. Pierwszy raz miałam z nim styczność, był prawdziwą ciekawostką dla mnie :)








58 komentarzy:

  1. Wszystkie są piękne, ale prezent najpiękniejszy. Nigdy wcześniej nie widziałem tego kwiatka.❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, ja również po raz pierwszy się z nim spotkałam :))

      Usuń
  2. Piękna kwietna nowość !
    fuscila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fuscilko, rzeczywiście jest niesamowita, niespotykana :))

      Usuń
  3. Wszystko co lubię ; wrzosy , morcinki ! A ten rozchodnik mam na działce i wciąż nadaje się na bukiety. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, rozchodnik wciąż ładny :D
      Marcinków koniecznie muszę posadzić więcej odmian, bo są naprawdę śliczne i pięknie zdobią szarzejące, jesienne rabaty :)
      Również pozdrawiam najserdeczniej <3

      Usuń
  4. Wszystkie bukiety są zachwycające ale ta ostatnia roślina to dopiero robi show. Doskonały prezent dla Wielbicielki roślin 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że ta roślina mnie zachwyciła i naprawdę zaciekawiła. Do tego stopnia, że wyszukałam wiadomości na jej temat i poczytałam o niej troszę :)))

      Usuń
  5. No i znowu się powtórzę, ze jesteś czarodziejką bukietową, podziwiam za pomysłowość i zmysł artystyczny:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jotko, jesteś przemiła, bardzo, bardzo dziękuję za ciepłe słowa <3

      Usuń
  6. Piękne jesienne bukiety. U mnie jeszcze trzymają się aksamitki. Właśnie dzisiaj obcięłam marcinki. Upominkowy kwiatek jest bardzo oryginalny. Pozdrawiam serdecznie 🪻🙂☺️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu, aksamitek niestety nie mam już od kilu lat, bo taki gąszcz się zrobił w moich chaszczach, że nie mam miejsca na jednoroczne roślinki. Ale kiedyś zawsze były obecne na moich rabatkach, bardzo lubię te kwiatki :)
      Uściski serdeczne <3

      Usuń
  7. Sliczne ozdoby z kwiatkami, ten egzotyczny na pewno pieknie się zasuszy, rozchodniki i wrzosy rowniez nadają się na suche bukiety.
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dora, muszę Ci się przyznać z pewnym wstydem, że bardzo często zdarza mi się zasuszyć wrzosu w doniczkach... często nawet bez takiego planu, samo tak wychodzi ;)))
      Tobie również pięknego weekendu, pozdrawiam serdecznie <3

      Usuń
  8. Piękne bukiety i piękne szkło! Prezent to prawdziwa perełka! Jest czym nacieszyć i oczy i duszę 🧡
    Wszystkiego dobrego życzę i pozdrawiam serdecznie 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maminku, bardzo dziękuję kochana i również pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  9. Niezwykły kwiat. Mnie się wszystkie podobają. Jestem, czytam ale nie zawsze piszę, bo mam problem z zalogowaniem się czy napisaniem nawet jako anonim. Nie wiem co się dzieje. Więc wchodzę cichutko i sobie czytam, nie chcąc sobie popsuć nastroju nieudanymi próbami przebicia się przez system internetu. Ściskam Cię bardzo serdecznie i może uda się wysłać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, miałam też podobne problemy, na szczęście udało mi się je pokonać. Zaraz u Ciebie napiszę (bo nie wiem czy tu przeczytasz) jak to zrobić, żeby można było bez przeszkód publikować komentarze i żeby nie wyrzucało z logowania :) U mnie świetnie zdało egzamin, może i u Ciebie się sprawdzi :D
      Buziaki serdeczne <3

      Usuń
  10. Minimalistyczne, a jakie piękne! Wrzosy to moje ulubione jesienne kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne są Twoje bukiety a ich aranżacja zawsze zachwyca.
    Droga Agness, Twój pierwszy komentarz był w spamie. Wyciągałam go z czeluści. zastanawiam się, kiedy wreszcie Blogger upora się ze wszystkimi problemami.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szaleństwo z tym ginięciem komentarzy, jest to nagminne :/

      Usuń
  12. Piękne są zarówno bukiety, jak i naczynia w których je prezentujesz oraz wszystkie dekoracje. Kwiat protei widziałam kiedyś w kwiaciarni i zachwycił mnie. Jest bardzo ciekawy i cieszę się że możesz go podziwiać we własnym domu. Serdeczności przesyłam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusi, dziękuję kochana za miłe słowa<3
      Przyznam, że ja po raz pierwszy spotkałam się z tym kwiatem, tak mnie zaciekawił, że wyszukałam wiadomości na jego temat w internecie i trochę poczytałam :))
      Również pozdrawiam Cię najserdeczniej <3

      Usuń
  13. kocham jesień właśnie za te dostojne kwiaty:) wrzosy, marcinki, róże;) ach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, jesień ma charakterystyczne kwiaty, które cudnie ją definiują :))

      Usuń
  14. Piękne jesienne bukiety. Kwiaty jesienią są takie inne, klimatyczne i tak naturalnie piękne. Kilkakrotnie miałam ten egzotyczny kwiat w domu. W wazonie wygląda cudnie i tak długo można się nim cieszyć. Pięknie go wyeksponowałaś. Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janeczko, ja spotkałam się z tym kwiatem po raz pierwszy, był dla mnie kompletnym zaskoczeniem :)) Jest niesamowicie okazały i egzotyczny:))
      Ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń
  15. Protea jest niezwykła. Nie spotkałam sie z nią dotąd. Nie mam u siebie wrzosów, ani marcinków (gdzieś mi przepadły). Ale doczekałam się dąbków, czyli takich niewielkich chryzantem. Kilka razy próbowałam je wprowadzić do ogrodu, ale bez efektów. W tym roku długa ciepła jesień pozwoliła im w pełni zakwitnąć na dworze. Oczywiście część zerwałam do wazonu :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu, u mnie 3 odmiany marcinków, ale koniecznie muszę posadzić więcej, bo pięknie zdobią rabaty, a u mnie jesienny ogród dosyć ubogi w kwitnienia. Miałam kilka kęp chryzantem, ale z czasem znikły. Szkoda, bo to piękne kwiaty. Bardzo ciekawa jestem Twoich, mam nadzieję, że pokażesz :)
      Ściskam Cię równie serdecznie <3

      Usuń
    2. Chyba specjalnie dla Ciebie zrobię zdjęcie tym dąbkom w domu i na dworze i wstawię pod ostatnim wpisem o Alzacji. Ale już nie dziś, bo noc ;) Pozdrawiam raz jeszcze!

      Usuń
    3. Haniu, bardzo się cieszę, zobaczę je z prawdziwą ciekawością :)) Uściski <3

      Usuń
  16. Agnieszko, kolejny raz zachwycam się Twoimi bukietami ułożonymi w zgodzie z aktualnym miesiącem (w tym przypadku - październikiem). Szczególnie zachwyciły mnie moje ukochane wrzosy. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko, bardzo się cieszę, że bukiety przypadły Ci do gustu <3 Wrzosy to nieodłączny atrybut jesieni, są cudne, takie delikatne i eteryczne :))
      Ściskam Cię serdecznie :)

      Usuń
  17. Piękne bukiety i kompozycje. Protea cesarska robi wrażenie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo, że bukiety spodobały Ci się, dziękuję za ciepłe słowa <3

      Usuń
  18. Piękne bukiety i w bardzo ładnych naczyniach:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, miło mi bardzo, że bukiety podobają Ci się :))
      Również serdecznie Cię pozdrawiam :))

      Usuń
  19. Przepiękne kompozycje Agness, jestem zauroczona każdą, ale asterki w białej porcelanie ujęły mnie najbardziej :) Serdeczności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polu, dziękuję kochana. Bukiet marcinków również bardzo mi się podobał, to jedne z moich najulubieńszych jesiennych kwiatów :))
      Ściskam Cię serdecznie < 3

      Usuń
  20. Piękne bukiety Aguś. Ale kwiatek prezent to dla mnie nowość. Cudo. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, bardzo dziękuję :*** Protea i dla mnie była zaskoczeniem i ciekawostką :))
      Buziaki serdeczne :))

      Usuń
  21. Protea cesarska wygląda przepięknie i bardzo egzotycznie! To wspaniały prezent od córki i zięcia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, przyznam, że ten kwiat zaciekawił mnie bardzo i zachwycił. To dla mnie całkowita nowość :))

      Usuń
  22. Ten kwiat na pierwszy rzut oka skojarzył mi się z karczochem:-) astry i rozchodniki to najładniejsza ozdoba jesiennego ogrodu, a i ostatnia radość dla owadów, serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że i ja w pierwszym momencie miałam podobne skojarzenie ??? :)))
      Astry w moim ogródku już niestety przekwitły, jeszcze rozchodniki dają radę, ale wyobraź sobie, że najwięcej owadów, całe roje, przyciągał kwitnący bluszcz... aż brzęczało przy nim :)))
      Uściski serdeczne <3

      Usuń
  23. Bukiety są przepiękne, na pewno dodają uroku jesiennemu domowi. Protea cesarska to dla mnie również ciekawa nowość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, miło mi niesamowicie, że bukiety przypadły Ci do gustu :))

      Usuń
  24. A u Ciebie jak zwykle, jak nie smakowicie to prześlicznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, bardzo dziękuję kochana, miło mi bardzo <3

      Usuń
  25. Witam serdecznie ♡
    Wszystkie przepiękne! Cudownie się prezentują, wspaniała dekoracja domu, idealnego miejsca na ziemi :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaudia, dziękuję kochana za takie miłe słowa. Bardzo się cieszę, że kwiatowe dekoracje przypadły Ci do gustu :)
      Również pozdrawiam najserdeczniej :))

      Usuń
  26. Witaj szaroburością za oknem Agness
    Twoje bukiety pokolorowały trochę tą szarość za oknem.
    Mnie zawsze zachwyca rozchodnik i to jak się zmienia od wiosny do póxnego lata.
    Dziękuję, za miłe słowo o moim pisaniu.
    Niech listopad będzie dla Ciebie łaskawy w zdrowiu
    Pozdrawiam ciepłe słowo zostawiając

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ismenko, u mnie za oknami nadal kolorowo i dziś było piękne słoneczko :)))
      Rozchodniki i ja bardzo lubię, faktycznie mają piękne etapy rozwoju, od cudnej, zwięzłej, soczyście zielonek kuli wiosną, do wielkiego, bordowego krzaczora jesienią :)))
      Ściskam Cię serdecznie, pięknego weekendu <3

      Usuń
    2. Jak zawsze przepiękne są Twoje bukiety. Cieszę się, ze reaktywowałaś posty o tym temacie. Protea cesarska to bardzo oryginalny kwiat. Jeszcze kilka lat temu niemal co roku wędrowaliśmy po Niemczech (bo lubimy ten kraj i dobrze się tam czujemy) to normalnością w kwiaciarniach były protee. Później je zasuszałam i cieszyły nasze oczy. Gdy były lekko przyniszczone to barwiłam je złotkiem i były doskonałą dekoracją bożonarodzeniową.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
    3. Lusiu, to dzięki Tobie wrócił cykl z kwiatowymi dekoracjami. Jakoś z czasem zaniechałam ich prezentacji, ale Ty mnie namówiłaś do powrotu do cyklu, z czego bardzo się cieszę, bo bukiety są obecne u mnie zawsze, tylko jakiś leń mnie dopadł w kwestii robienia zdjęć ;)) Ale nie tylko kwiatowych, tylko w ogóle jakoś tak ogarnęło mnie zdjęciowe lenistwo. Ogród w tym roku też bardzo po macoszemu potraktowany, nie utrwaliłam wielu pięknych chwil, czego żałuję. Cóż... trzeba lenia gonić precz ;)))
      Ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń